piątek, 26 października 2012

Kilka Tofifestowych zdobyczy cz.1

No więc od soboty w Toruniu trwa Międzynarodowy Festiwal Filmowy. Szkoda, iż dziś ostatni dzień, ale tydzień można uznać za udany. Oprócz projekcji filmowych odbywają się również inne imprezy towarzyszące oraz spotkania z gośćmi festiwalu. To także doskonała okazja do zebrania autografów od popularnych aktorów czy reżyserów.

Również i mi udało się zdobyć kilka ciekawych podpisów :)

Jedna z największych gwiazd a zarazem szefem Jury w konkursie głównym był Zbigniew Zamachowski  - 17 lipca 1961 w Brzezinach, aktor filmowy i teatralny, ale także autor muzyki, którą sam wykonuje. Na ekranie debiutował w 1981 roku w "Wielkiej Majówce", miał również okazję współpracować z wieloma wybitnymi reżyserami.





Kolejną gwiazdą, która odwiedziła festiwal i przy okazji została nagrodzona Złotym Aniołem za Całokształt Twórczości jest amerykańska aktorka Geraldine Chaplin - urodzona 31 lipca w Santa Monica w Kalifornii. Jest ona córką Charliego Chaplina. Debiutowała w 1965 roku jako Tonia w Doktorze Żywago  na podstawie powieści Borysa Pasternaka.


Gościem Festiwalu był również młody i utalentowany aktor - Jakub Gierszał - syn znanego reżysera Marka Gierszała. Widzowie z pewnością kojarzą go z roli Dominika w Sali Samobójców czy Zygi w Yumie.

Podczas Tofifest odbyło się również spotkanie ze znakomitym muzykiem jazzowym - Michałem Urbaniakiem. Mało kto wie, że popularny "Urbanator" ma na swoim koncie debiut na szklanym ekranie. Szansę debiutu otrzymał od Piotra Trzaskalskiego w jego najnowszym filmie "Mój rower". Polecam wszystkim serdecznie, gdyż to naprawdę dobry film, który niejednokrotnie powodował salwy śmiechu na widowni. Warto go zatem obejrzeć i to nie tylko z powodu Urbaniaka śpiewającego "Już mi niosą suknię z welonem". Premiera kinowa o ile sie nie mylę 16 listopada :)



Kolejny gość festiwalu to Marysia Sadowska - urodzona 27 czerwca 1976 roku w Warszawie - reżyserka filmu Dzień kobiet, ale szerszej publiczności znana głównie jako piosenkarka wykonująca jazz, funk albo pop.





4 komentarze: